Komentarze: 1
Wygląd polskiej sluzby zdrowia widziany oczami lekarza pracujacego w pewnej wysunietej placowce medycznej w Polsce
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Wczoraj mialem dyzur w odziale ratunkowym od godziny 8.00 rano do godziny 8.00 rano dnia nastepnego. Nie wpisalem sie na niego z wlasnej nieprzymuszonej woli lecz zostalem wpisany na liste dyzurowa nic o tym wczesniej nie wiedzac. Gdyby nie życzliwa mi osoba pracująca na oddziale ratunkowym (zwanym dalej oddzialem SOR) nie powiadomila mnie o tym fakcie to pewnie nie przyszedlbym w tym dniu do pracy. Pomijam juz kwestie formalne, ze nam rezydentom nie wolno dyzurowac na SOR gdyz jest to niezgodne z obowiazujaca litera prawa! Wystarczy poczytac sobie ustawe o ratownictwie medycznym i zobaczyc kto moze pelnic funkcji lekarza SORu. Zaluje ze w trakcie spotkania rezydentow z dyrektorem w sprawie dyzurow na SORze nie mialem ze soba dyktafonu.